Rosnące ceny energii, rosnąca świadomość ekologiczna i rozwój technologii sprawiły, że coraz więcej osób zaczyna interesować się pojęciem domu pasywnego. Dla jednych to przyszłość budownictwa, dla innych – zbyt kosztowna inwestycja, która zwróci się dopiero po latach. Czym tak naprawdę jest dom pasywny, jak działa i czy faktycznie się opłaca? Przyjrzyjmy się temu bliżej.

Czym jest dom pasywny?

Dom pasywny to budynek, który został zaprojektowany i wykonany w taki sposób, by zużywał minimalną ilość energii potrzebnej do ogrzewania, chłodzenia i wentylacji. Jego podstawowym celem jest utrzymanie komfortu cieplnego przy jak najmniejszym zużyciu energii z zewnątrz.

Tego typu budynki osiągają to dzięki:

  • doskonałej izolacji termicznej,
  • szczelnej konstrukcji,
  • rekuperacji (odzyskowi ciepła z wentylacji),
  • odpowiedniemu usytuowaniu względem stron świata,
  • wykorzystaniu odnawialnych źródeł energii (np. pompy ciepła, fotowoltaika).

Według standardów Passive House Institute, zapotrzebowanie domu pasywnego na energię do ogrzewania nie może przekraczać 15 kWh/m² rocznie, podczas gdy w tradycyjnym budownictwie sięga ono nawet 100–120 kWh/m².

Jak działa dom pasywny?

Zasada działania domu pasywnego opiera się na tym, by maksymalnie wykorzystać energię naturalną – słońce, ciepło z urządzeń elektrycznych i samych mieszkańców – zamiast ją tracić.

  • Ściany, dach i okna tworzą bardzo szczelną barierę, przez którą praktycznie nie ucieka ciepło.
  • Okna od południa pozwalają pozyskiwać darmową energię słoneczną.
  • Wentylacja mechaniczna z rekuperacją odzyskuje ciepło z powietrza wywiewanego z budynku i ogrzewa nim świeże powietrze nawiewane do środka.
  • Pompa ciepła lub inne odnawialne źródło energii dostarcza niewielkie ilości energii potrzebne do dogrzania wnętrza.

Dzięki temu zapotrzebowanie na ogrzewanie jest tak niskie, że w niektórych miesiącach nie trzeba go włączać wcale. W domach pasywnych często nie ma tradycyjnych grzejników – wystarczają systemy niskotemperaturowe, np. ogrzewanie podłogowe.

Jakie są wymagania dla domu pasywnego?

Aby budynek można było uznać za pasywny, musi spełniać szereg rygorystycznych norm dotyczących izolacji, szczelności i zużycia energii. Do najważniejszych należą:

  • współczynnik przenikania ciepła ścian zewnętrznych poniżej 0,15 W/(m²K),
  • szczelność budynku (test blower door) – n50 < 0,6 1/h,
  • zapotrzebowanie na energię do ogrzewania ≤ 15 kWh/m²/rok,
  • zużycie energii pierwotnej (łącznie z prądem i ciepłą wodą) ≤ 120 kWh/m²/rok.

Dom pasywny to nie tylko odpowiednia izolacja, ale również przemyślany projekt architektoniczny – bryła budynku musi być zwarta, a przeszklenia odpowiednio rozmieszczone, by ograniczyć straty ciepła zimą i przegrzewanie latem.

Różnice między domem pasywnym a energooszczędnym

Wiele osób myli pojęcia domu pasywnego i energooszczędnego, choć między nimi istnieją wyraźne różnice.
Dom energooszczędny zużywa mniej energii niż tradycyjny, ale niekoniecznie spełnia wszystkie rygorystyczne normy pasywności.

CechaDom tradycyjnyDom energooszczędnyDom pasywny
Zużycie energii na ogrzewanie100–120 kWh/m²/rok40–70 kWh/m²/rok≤ 15 kWh/m²/rok
Izolacjastandardowabardzo dobrawyjątkowo gruba, bez mostków cieplnych
Wentylacjagrawitacyjnamechaniczna lub z rekuperacjązawsze z odzyskiem ciepła
Koszty budowyniższewyższe o 10–20%wyższe o 25–40%
Zwrot inwestycjiok. 8–12 latok. 12–18 lat

Czy budowa domu pasywnego się opłaca?

To jedno z najczęściej zadawanych pytań. Budowa domu pasywnego rzeczywiście kosztuje więcej – średnio 20–40% drożej niż tradycyjnego budynku. Dodatkowe koszty wynikają głównie z droższych materiałów izolacyjnych, szczelnych okien, nowoczesnej wentylacji i projektów dopasowanych do standardów pasywnych.

Jednak z biegiem czasu różnica w kosztach eksploatacji zaczyna przynosić wymierne korzyści. Dom pasywny potrzebuje nawet 6–8 razy mniej energii do ogrzewania, co przekłada się na oszczędności rzędu kilku tysięcy złotych rocznie.
Dodatkowo właściciele takich budynków mogą korzystać z programów dofinansowań i ulg (np. „Czyste Powietrze”, ulga termomodernizacyjna, lokalne dotacje samorządowe).

W praktyce więc wyższy koszt budowy może zwrócić się w ciągu 10–15 lat, a później inwestor zyskuje realne oszczędności każdego roku.

Dom pasywny a komfort życia

Wbrew pozorom dom pasywny to nie tylko oszczędność energii, ale też wyższy komfort codziennego życia.
Stała temperatura w pomieszczeniach, brak przeciągów, świeże powietrze z rekuperacji i cisza dzięki grubej izolacji – to elementy, które przekładają się na jakość mieszkania.

W takich budynkach nie ma uczucia „zimnych ścian” ani wilgoci, a powietrze ma stabilną temperaturę i wilgotność przez cały rok. W efekcie dom pasywny sprzyja zdrowiu, a jednocześnie minimalizuje wpływ na środowisko.

Wady i wyzwania domów pasywnych

Nie ma jednak technologii pozbawionej wad. W przypadku domów pasywnych najczęściej wskazuje się na:

  • wyższy koszt budowy,
  • konieczność bardzo precyzyjnego wykonania (niewielkie błędy mogą zniweczyć efekt),
  • ograniczenia projektowe – np. mniej dowolności w kształcie bryły i wielkości okien,
  • potrzebę przeszkolenia ekip budowlanych (standard pasywny wymaga doświadczenia).

W praktyce jednak, przy dobrze dobranym projekcie i wykonawcy, korzyści w postaci niższych rachunków i wyższego komfortu zdecydowanie przeważają.

Przyszłość budownictwa pasywnego w Polsce

W ostatnich latach w Polsce obserwujemy wyraźny wzrost zainteresowania budownictwem energooszczędnym i pasywnym. Coraz więcej firm projektowych oferuje gotowe projekty domów pasywnych, a deweloperzy realizują całe osiedla zgodne z tym standardem.

W 2021 roku w życie weszły nowe normy WT2021, które znacznie zaostrzyły wymagania dotyczące izolacyjności budynków – co oznacza, że każdy nowy dom budowany obecnie jest w pewnym stopniu energooszczędny. W najbliższych latach możemy spodziewać się, że standard pasywny stanie się nie luksusem, a normą.

Dom pasywny to inwestycja w przyszłość – w niższe rachunki, większy komfort życia i ochronę środowiska.
Choć koszt budowy jest wyższy, efekty w postaci oszczędności energii, czystego powietrza i trwałości konstrukcji sprawiają, że coraz więcej osób decyduje się na ten krok.

Dla jednych to ekologiczny wybór, dla innych – sposób na uniezależnienie się od rosnących cen energii. W obu przypadkach dom pasywny udowadnia, że nowoczesne budownictwo może być nie tylko inteligentne, ale i naprawdę opłacalne.

Opublikowany przez Janusz Degórski

→ Właściciel domu szeregowego, który od dziecka fascynował się różnego rodzaju pracami manualnymi. Zamiast zlecać wszystko fachowcom, większość prac budowlanych i remontowych stara się wykonywać samodzielnie – od wykończenia wnętrz, przez drobne naprawy, aż po renowację starych mebli, którym daje drugie życie. Na blogu dzieli się swoimi doświadczeniami związanymi z budową, urządzaniem i codziennym użytkowaniem domu, a także opisuje lokalne inwestycje mieszkaniowe i inspiruje do tworzenia przytulnych, funkcjonalnych wnętrz.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *